Odkrywanie przyczyn tendencji do nadużywania alkoholu jest jednym z ważniejszych i wciąż nie do końca zrozumianych problemów współczesnego społeczeństwa. Nowe badanie ujawnia zaskakujące zależności między długością palców a nawykami związanymi z alkoholem.
Czy długość palców może być wiarygodną wskazówką w określaniu ryzyka uzależnienia się od alkoholu? Okazuje się, że tak! Struktura dłoni, a dokładniej stosunek długości palca wskazującego do serdecznego, może dostarczyć wskazówek na temat prenatalnej ekspozycji na hormony płciowe. Te z kolei mają wpływ nie tylko na rozwój fizyczny, ale i na późniejsze ryzyko uzależnienia.
Hormony płciowe a picie alkoholu
Hormony płciowe, takie jak testosteron i estrogen, odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu cech fizycznych i psychicznych człowieka. Ich działanie zaczyna się już w życiu płodowym, a ich proporcje mogą mieć wpływ na wiele aspektów późniejszego życia.
Wpływ hormonów płciowych wiąże się z tendencjami do picia alkoholu i ryzykiem uzależnienia. Badanie naukowców z Uniwersytetu w Swansea i Uniwersytetu Medycznego w Łodzi analizuje, jak hormony mogą wpłynąć na nawyki związane z alkoholem. Chodzi o wczesną ekspozycję na testosteron w stosunku do estrogenu. Jednym z interesujących wskaźników tej ekspozycji jest stosunek długości palców.
Długość palców jako wskaźnik ryzyka uzależnienia od alkoholu
Wyniki badań wskazują, że długość palców może odzwierciedlać wczesną ekspozycję na hormony płciowe. Stosunek długości palca wskazującego do serdecznego znany jest jako 2D:4D. Jest to wskaźnik, który może sugerować, czy dana osoba była bardziej narażona na działanie testosteronu w życiu płodowym.
W badaniu przeprowadzonym wśród studentów wykazano, że osoby z dłuższym czwartym palcem (serdecznym) w stosunku do palca wskazującego mają większą tendencję do nadmiernego spożywania alkoholu. Taki układ palców wiąże się z wyższą prenatalną ekspozycją na testosteron, który może wpływać na późniejsze nawyki związane z alkoholem.
Testosteron a ryzyko nadmiernego spożywania alkoholu
W ramach badania naukowcy objęli 258 uczestników, w tym 169 kobiet. Stwierdzili, że mężczyźni, którzy pili więcej alkoholu, mieli dłuższy czwarty palec w porównaniu do palca wskazującego. Warto zauważyć, że to zjawisko było silniejsze u mężczyzn. To potwierdza tezę o związku między ekspozycją na testosteron a ryzykiem uzależnienia od alkoholu.
Prof. John Manning zauważył, że to badanie może pomóc w lepszym zrozumieniu czynników leżących u podstaw picia alkoholu. Od abstynencji, przez okazjonalne spożywanie, aż po uzależnienie. Wnioski z tej pracy mogą mieć istotne znaczenie w prewencji uzależnień. To także pomoc w opracowaniu skuteczniejszych metod wczesnej interwencji u osób narażonych na ryzyko nadmiernego picia alkoholu.
Źródło: naukawpolsce.pl
Zostaw swój komentarz:
Mogą Cię zainteresować:
Dodaj komentarz